Pierwszy raz z programem Picasa w wersji 2 spotkałem się w 2007 roku, kiedy też założyłem wirtualny album zdjęć w usłudze Picasa Web Albums. Było to narzędzie zdecydowanie ułatwiające tworzenie albumów i wrzucanie do nich zdjęć, zresztą był głównie stworzony w tym celu. Wraz z pojawieniem się wersji 3 otrzymaliśmy prosty w obsłudze z najbardziej przydatnymi dla przeciętnego użytkownika funkcjami edytor zdjęć, które chciałbym przedstawić w dalszej części wpisu.
Kadrowanie zdjęć
Jest to najbardziej przydatna funkcja, dla osób które wywołują zdjęcia, ponieważ format zdjęć z aparatu to przeważnie 4:3 lub 16:9, a zdjęcie papierowe wywoływane są w formacie 3:2 (np. 15×10), w niektórych firmach fotograficznych można zaznaczyć sposób dopasowania zdjęć do wybranego formatu – zdjęcia mogą zostać zniekształcone, alby wykadrowane. Niestety kadrowanie przez firmę zazwyczaj ogranicza się do przepuszczenia zdjęć przez automat odcinający taką samą liczbę pikseli z każdej strony – w efekcie zdjęcia wykonane w granicach kadru po wywołaniu może okazać się obcięte (np. o całe czoło postaci).
Dzięki funkcji kadrowania w Picasa bez problemu sami dotniemy zdjęcie do pożądanego formatu, a przy okazji dopasujemy wszystko tak, aby to co najważniejsze nie zostało ucięte. Obsługa narzędzia „przytnij” jest bardzo prosta z menu wybieramy docelowy format, a następnie na zdjęciu za pomocą obrysu wskazujemy, w którym miejscu ma zostać zdjęcie przycięte.
Prostowanie zdjęć
Często przy robieniu zdjęć jedną ręka lub w pośpiechu zdjęcie wychodzi krzywo np. względem horyzontu. Program jest przygotowany to prostowania zdjęć, a cały proces jest bardzo prosty. Po wybraniu opcji „wyprostuj” na zdjęcie zostanie nałożona siatka ułatwiająca znalezienie pionu / poziomu na zdjęciu, za pomocą suwaka pod zdjęciem możemy je obracać w lewo lub prawo i wyprostować zdjęcie. Picasa sam przytnie wystające fragmenty poza kadr, dlatego po odpowiednim ustawieniu zdjęcia wystarczy zastosować poprawki.
Redukcja efektu czerwonych oczu
Obecnie nowe aparaty cyfrowe bez problemu radzą sobie z usuwaniem efektu czerwonych oczu, ale posiadacze starszych modeli docenią tą funkcje, ponieważ jest bardzo prosta i szybka w zastosowaniu. Program potrafi automatycznie „wykryć” oczy, przez co ewentualne poprawki w zaznaczeniu ogranicza się do zmniejszenia lub zwiększenia obszaru, który ma zostać poddany usuwaniu nadmiaru czerwieni. (zdjęcie: wikipedia)
Tworzenie kolażu
Kolaż zdjęć pozwala na utworzenie ciekawej kompozycji zdjęć, które możemy umieścić w portalu społecznościowym, czy też utworzyć kompilację zdjęć krajobrazu i stworzyć własne widokówki. Tworzenie kolażu w Picasa ogranicza się do wybrania zdjęć, z których ma postać kolaż następnie wybrać „utwórz > kolaż zdjęć”, w menu wybieramy główny motyw naszego kolażu, obramowanie zdjęć, tło, format oraz dodatkowe efekty. Ułożenie zdjęć możemy utworzyć losowo lub też sami rozłożyć po obszarze roboczym, a przy okazji odpowiednio je wyskalować i obracać.
Przeglądarka zdjęć
Jest to idealny program, który może zastąpić standardowy podgląd obrazu z systemu Windows. Aplikacja wyświetla zdjęcia w ciekawy sposób, pozwalając je obracać oraz płynnie powiększać i pomniejszać za pomocom scroll’a myszki. Po otworzeniu zdjęcia, program automatycznie wczytuje wszystkie zdjęcia z bieżącego katalogu i pozwala przełączać się pomiędzy nimi. Dodatkowo możemy utworzyć pokaz slajdów, który jest miły dla oka, za sprawą delikatnych przejść pomiędzy zdjęciami.
Pozostałe
Poza opisanymi przeze mnie funkcjami w programie znajdziemy również opcje manipulacji temperaturą kolorów, ustawienia kontrastu oraz jasności, możliwość dodawania tekstu do zdjęc, różnego rodzaju efekty, a także w połączeniu z programem Google Earth funkcje geotagowania zdjęć, o czym pisałem kiedyś w tym wpisie. Warto pamiętać, że program pomimo wprowadzonych zmian w zdjęciu i ich zapianiu, tworzy kopie oryginału w ukrytym katalogu „.picasaoriginals” utworzonym w katalogu gdzie znajduje się edytowane zdjęcie.
Moim zdaniem możliwości jakie oferuje ten program w zupełności wystarczą w celu przygotowania zdjęć do internetowej prezentacji, ale także do ich późniejszego wywołania.
czy ja dobrze widzę, czyje te oczy są ? 😀
A nie wiem, na wikipedii znalazłem 😛